www.um.pabianice.pl
Pabianice znajdują się w aglomeracji łódzkiej. Stanowią zarazem centrum 120-tysięcznego powiatu. Funkcjonują tutaj najważniejsze dla społeczności instytucje i urzędy. Miasto liczy 58 tys. mieszkańców i obejmuje obszar 33 km2.

Obiecujący Poeta

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę

W sieci ukazuje się coraz więcej tekstów dotyczących młodego poety - Kacpra Płusy. W 2012 roku za debiutancką książkę „Ze skraju i ze światła” otrzymał Nagrodę Poetycką im. Kazimiery Iłłakowiczówny. Jest to jedna z najważniejszych polskich nagród dla młodych poetów. Jury konkursu, któremu przewodniczył Krzysztof Karasek (wybitny przedstawiciel pokolenia „Nowej Fali”), w uzasadnieniu dokonanego wyboru stwierdziło: „Za odrębność poetyki, na tle młodej liryki polskiej. Jest to poeta, mimo młodych lat, dojrzały, o poetyce wypracowanej, świadomy środków wyrazu. Świat jego poezji, to rzeczywistość bezpośrednia, załamana, w rozpoznawalnej wyraźnie osobowości artystycznej”.

K. Płusa urodził się w 1992 r. w Pabianicach. Laureat kilkudziesięciu konkursów poetyckich. Wiersze publikował w Arteriach, Akancie, Arkadii, Szafie, Gazecie Wyborczej, Wakacie, Cegle. Student filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim.

Nagrodę Poetycką im. Kazimiery Iłłakowiczówny przyznaje Głos Wielkopolski. Otrzymali ją m. in. Wojciech Wencel, Jacek Gutorow, Waldemar Jocher, Krzysztof Bąk, Janusz Szuber, Marek Zgaiński. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w mieszkaniu patronki przy ulicy Gajowej w Poznaniu. Młodemu twórcy towarzyszyli ojciec i wydawca. Książkę wydała Kwadratura – oficyna Łódzkiego Domu Kultury. Laudację wygłosił Sergiusz Sterna-Wachowiak, poeta i juror Nagrody, który powiedział: „Poezja Płusy podszyta jest wrażliwością symbolistyczną i imaginacyjną o rodowodzie modernistycznym, a jego małe traktaty o świetle i języku przypominają niektóre, na nowo odkryte wątki awangardy. (…) Tutaj też decydują się własne, chyba trwałe już cechy stylu i poetyki autora „Ze skraju i ze światła”. Wolna, zaskakująco konsekwentnie zdyscyplinowana w jej widmie wyrazu wyobraźnia poetycka”.

W Kalejdoskopie – Magazyn Kulturalny Łodzi i województwa łódzkiego (6/2013) czytamy: Kacper Płusa, młody twórca z Pabianic, otrzymał w Poznaniu za tom „Ze skraju i ze światła” prestiżową ogólnopolską nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny za poetycki debiut roku. I słusznie, bowiem dawno nie było wierszy tak konsekwentnie i niezwykle różnych od dominujących w liryce najnowszej mód i tendencji. Płusa pisze jakoś obok nich, nie zwracając uwagi na to, co się najchętniej czyta i komentuje. Co prawda , nie ukrywa też dość wyraźnych fascynacji i inspiracji, między innymi poezją Romana Honeta, ale przecież i ona ciągle nie może przykuć baczniejszej uwagi krytyków i badaczy, pozostając na marginesie głównego nurtu. Ten Honetowy patronat (zatem, dla nieco bardziej wtajemniczonych sfera „wyzwolonej wyobraźni”, więc także Rimbaud i Verlaine) nie oznacza w przypadku wierszy Płusy naśladownictwa czy zapożyczeń; jest raczej próbą pójścia podobną drogą w budowaniu poetyckiego świata, niejednoznacznego, a jednocześnie niosącego w sobie stale jakaś metafizyczną tajemnicę.

W lutym br. Kacper Płusa uczestniczył w spotkaniu autorskim zorganizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Pabianicach.. Określił wtedy swoją twórczość jako surrealistyczną i oniryczną, umocowaną w kulturze romańskiej i amerykańskiej. Uważa się za poetę z prowincji, gdzie dzieje się niewiele, toteż inspiracji szuka w podróżach. Na przykład lubi na dworcu w Kutnie obserwować jadące w różnych kierunkach pociągi. Dworzec jest dla niego metaforą poszukiwania tożsamości. W Pabianicach pozostał z konieczności spowodowanej chorobą. Zamierzał wyjechać do Krakowa i tam studiować. Niestety los pokrzyżował plany.

Obecnie Kacper Płusa otrzymał nominację do Nagrody Literackiej Gdyni. Nominacje zostały ogłoszone w trzech kategoriach: prozie, poezji i eseistyce. Zwycięzca każdej z nich otrzymuje 50 tys. złotych. Oprócz Płusy nominację uzyskali doświadczeni pisarze – Jerzy Kronhold, Andrzej Niewiadomski, Andrzej Sosnowski, Dariusz Suska. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 22 czerwca 2013 r.

Kacper Płusa


„Historie spisane na bilecie kolejowym”


z mojego miasta pociągi wyjeżdżają od 5:30

na cztery stearyny świata

mierzone blaskiem świec

na więdnących twarzach zmarszczonych poetów


zmieniają się jedynie nazwy miast

trakcje za każdym razem turkoczą tak samo

podobnie jak rozgrzane ostrza szyn

pod naporem wyciągniętych rąk


ja tymczasem trzymam w dłoni bilet

cotygodniową deklarację w sporze

mieć czy być

- wielką ucieczkę do nieśmiertelności


https://pl.wikipedia.org


Autor: Sławomir Saładaj


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij