www.um.pabianice.pl
Pabianice znajdują się w aglomeracji łódzkiej. Stanowią zarazem centrum 120-tysięcznego powiatu. Funkcjonują tutaj najważniejsze dla społeczności instytucje i urzędy. Miasto liczy 58 tys. mieszkańców i obejmuje obszar 33 km2.

Biblioteki

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę

Pabianice jeszcze na początku XIX w. były niewielkim miasteczkiem, o słabo rozwiniętym rzemiośle i handlu, gdzie głównym zajęciem mieszczan i podstawą ich utrzymania było rolnictwo. Dawna własność kapituły krakowskiej po drugim rozbiorze znalazła się na terenie przyłączonym do Prus, w tzw. prowincji południowej, a od 1816 r. weszła w skład Królestwa Kongresowego. Decyzją rządu Pabianice uznane zostały miastem fabrycznym i miały stać się siedzibą rzemieślników, sprowadzonych z zagranicy, celem przyśpieszenia rozwoju gospodarczego. Rozwój przemysłu spowodował radykalne przeobrażenia ekonomiczne i społeczne miasta, które w ciągu półwiecza stało się znacznym ośrodkiem przemysłowym, dając w 1870 r. 10% ogólnej produkcji włókienniczej, co stawia Pabianice na drugim po Łodzi miejscu w Królestwie. Rozwój gospodarczy miasta pociągał za sobą wzrost liczby ludności, przede wszystkim robotników, i rozwój przestrzenny miasta. Na początku XX stulecia Pabianice liczyły przeszło 32 tys. mieszkańców, w tym niemal 20 % stanowili robotnicy.

Lata 1905-1907 rozpoczynają okres ożywienia kulturalnego na terenie Pabianic. Przyznanie pewnych swobód demokratycznych i możność tworzenia stowarzyszeń pobudziły inicjatywę społeczeństwa na polu pracy oświatowej. Działające w mieście partie socjalistyczne przystąpiły do organizowania odczytów i wykładów o charakterze oświatowym. Jednak brak dostatecznych środków nie pozwolił na dłuższe kontynuowanie pracy. Wśród robotników propagowano ideę samokształcenia opartą na niewielkich księgozbiorach, zakładanych przy organizacjach i stowarzyszeniach robotniczych. Swój udział w akcji oświatowej miały również związki zawodowe, których „koła agitacyjne” prowadziły działalność odczytową i przystąpiły do tworzenia biblioteczek.

Systematycznie prowadzona i zakrojona na szeroką skalę praca kulturalno-oświatowa w Pabianicach wiąże się z powstałym w maju 1905 r. Kołem Polskiej Macierzy Szkolnej (inicjatywa środowisk narodowych). Zalegalizowane w sierpniu 1906 r., liczyło wówczas 313 członków, skupiając niemalże całe środowisko inteligenckie miasta. PMS wydzierżawiła Dom Ludowy, gdzie znalazła  pomieszczenie biblioteka. Tam też organizowane były kursy dla analfabetów, wykłady i odczyty, przystąpiono również do utworzenia muzeum. W grudniu 1907 r. władze rozwiązały PMS. Zebranie likwidacyjne Koła pabianickiego odbyło się 23 stycznia 1908 r. Aby nie dopuścić do przejęcia majątku Koła, komisja likwidacyjna wykazała fikcyjny deficyt w budżecie, rozdzielono też majątek organizacji pomiędzy członków. B. Gajewicz i W. Eichler wydzierżawili Dom Ludowy, muzeum przejął na własność W. Biernacki, a bibliotekę – B. Gajewicz.

W latach poprzedzających wybuch I wojny światowej poczyniono wiele prac w dziedzinie upowszechniania kultury i rozwoju oświaty. Aktywny udział w tych pracach miało miejscowe środowisko inteligenckie, które było inicjatorem założenia wielu instytucji i stowarzyszeń. M. in. powstał szereg towarzystw śpiewaczych, Towarzystwo Abstynentów, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, stowarzyszenia sportowe: Pabianickie Towarzystwo Cyklistów i Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”; aktywną działalność rozwinęło Towarzystwo Równouprawnienia Kobiet.

Na szczególną uwagę zasługuje działalność Pabianickiego Towarzystwa Naukowego. W pół roku po rozwiązaniu Koła PMS, 14 września 1908 r. zatwierdzony został statut, wzorowany zresztą na statucie Polskiej Macierzy Szkolnej. Towarzystwo przejęło Dom Ludowy, muzeum i bibliotekę, skupiając znaczną część pabianickiej inteligencji czynnie zaangażowanej w działalności oświatowej i upowszechnianiu kultury. Z końcem 1910 r. PTN liczyło 283 członków, w 1913 r. – 329. Działalność Towarzystwa przybierała różne formy. Akcja odczytowa, mimo przeszkód ze strony władz, rozwijała się pomyślnie i objęła szerokie kręgi społeczne. Rozbudowano muzeum, szczególnie dział przyrodniczy, Towarzystwo prowadziło kursy dla analfabetów oraz wykłady obejmujące języki obce, matematykę i nauki przyrodnicze. Zorganizowano orkiestrę, chór i teatr amatorski. Towarzystwo posiadało również własną bibliotekę i czytelnię pism, a z inicjatywy Zarządu rozpoczęło wydawanie Życia Pabianickiego, pierwszego w dziejach miasta czasopisma regionalnego.

Wydarzenia wojenne na krótko przerwały działalność Towarzystwa. W 1917 r. PTN liczyło 219 członków i prowadziło 11 sekcji. 10 lipca 1916 r. reaktywowało swą działalność Koło Polskiej Macierzy Szkolnej, skupiając w 1917 r. 548 osób zrzeszonych w siedmiu sekcjach. W 1917 r. nastąpiło połączenie PMS i PTN; nowa organizacja przyjęła nazwę „Polska Macierz Szkolna w Pabianicach”, a w rok później liczyła już 671 członków, prowadząc obok innych sekcje biblioteczną i czytelniczą.

Z inicjatywy robotniczych organizacji lewicowych powstało 7 października 1917 r. Robotnicze Stowarzyszenie Oświatowe „Światło”. Działacze „Światła” pracowali na polu krzewienia oświaty i kultury w środowisku robotniczym, zorganizowali również bibliotekę.

Wraz z odzyskaniem niepodległości nastąpiło znaczne ożywienie kulturalne społeczeństwa. W mieście istniało kilkadziesiąt stowarzyszeń, powstawały placówki upowszechniania kultury: kina, teatry, działały zespoły amatorskie, rozwijało się szkolnictwo. Szczególnie aktywną działalność przejawiały Polska Macierz Szkolna i Związek Nauczycielstwa Polskiego. Do pracy oświatowej włączył się samorząd miejski, organizując cykl odczytów, przekształcony później w Miejski Uniwersytet Powszechny. W Pabianicach wychodziło kilka czasopism, miały one jednak krótki żywot, z wyjątkiem Gazety Pabianickiej, która ukazywała się od 1926 r. do wybuchu II wojny. Wzrost poziomu kulturalnego mieszkańców przejawiał się przede wszystkim w rozwoju czytelnictwa, co spowodowało zakładanie nowych bibliotek i czytelni.

Zbiory książek w dawnych Pabianicach, jeśli istniały, to były niewielkie i nie dochowały się do naszych czasów. Wyjątkiem była biblioteczka w kościele parafialnym św. Mateusza, ukryta w przemyślanym i trudno dostępnym schowku. Na początku XIX w. były tam 263 księgi z XVII i XVIII stulecia oraz archiwum kościelne. Śladem , wskazującym na obecność książek na terenie miasta, są przekazy archiwalne, m.in. najwcześniejszą wzmianką jest zapis w testamencie Stanisława Latkowskiego z 1679 r.  Trudno ustalić, jak liczne były ówczesne księgozbiory i co zawierały, można jedynie przypuszczać, że przeważały dzieła treści religijnej i bardzo wówczas popularne kompendia medyczne.

Biblioteki fabryczne

Pierwsze księgozbiory o charakterze publicznym pojawiły się w Pabianicach na początku XX stulecia. W 1905 r. przemysłowiec Rudolf Kindler założył biblioteczkę oświatową, z której korzystać mogli zarówno robotnicy zatrudnieni w jego fabryce, jak i pozostali mieszkańcy. Biblioteka, dysponująca niewielkim księgozbiorem, tylko w znikomej części zdolna była zaspokoić zapotrzebowanie na książkę. W tymże roku powstała druga biblioteka „fabryczna”, ufundowana przez Towarzystwo Akcyjne Pabianickich Fabryk Wyrobów Bawełnianych „Krusche i Ender”. W zbiorach biblioteki znajdowały się książki beletrystyczne, literatura fachowa i dzieła naukowe. W 1912 r. księgozbiór liczył 1599 tomów, przeważały książki w języku polskim – 882 wol., książek niemieckich było 604, a rosyjskich -133. W 1912 r. wypożyczono 6 tys. wol. W latach pierwszej wojny księgozbiór uległ w dużej części rozproszeniu, tak że w 1918 r. pozostało tylko 827 wol. Systematycznie wzbogacany w okresie powojennym, w 1926 r. liczył 3198 wol. Od 1923 r. przy bibliotece otwarta została czytelnia czasopism, zaopatrzona we wszystkie ważniejsze dzienniki i tygodniki. Z biblioteki i czytelni korzystali przede wszystkim pracownicy fabryczni. Biblioteki dla pracowników czynne były również przy fabryce papieru Saengera i zakładach chemicznych.

Biblioteka Polskiej Macierzy Szkolnej

Pabianickie Koło Polskiej Macierzy Szkolnej, założone w 1905 r., już w pierwszym okresie . działalności przystąpiło do organizowania biblioteki oświatowej. Członkowie, zrzeszeni w sekcji czytelnianej pod kierownictwem Bronisława Gajewicza rozpoczęli zbiórkę książek wśród społeczeństwa. Zebrane w ten sposób książki, umieszczone w Domu Ludowym, stanowiły podstawę przyszłego księgozbioru. Otwarcie biblioteki nastąpiło w 1907 r.

W grudniu 1907 r. Koło PMS zostało rozwiązane. Bibliotekę objął na własność B. Gajewicz; w ten sposób nie dopuszczono do przejęcia książek przez władze. We wrześniu 1908 r. powstało Pabianickie Towarzystwo Naukowe, które przejęło dawny majątek PMS, 15 listopada weszło w posiadanie biblioteki. Towarzystwo rozwinęło działalność na polu upowszechniania wiedzy i czytelnictwa. Szczególną opieką otoczono bibliotekę, starając się głównie o pomnożenie księgozbioru, który w 1912 r. liczył 1566 tomów. Zabiegano o dary na rzecz biblioteki, m. in. w 1914 r. udało się pozyskać ok. 250 tomów popularnej serii „Biblioteka dla Wszystkich”, ofiarowanych przez księgarnię M. Arcta. 2 stycznia 1909 r. przy bibliotece otwarta została czytelnia pism. Prenumerowano: Wiadomości Codzienne, Wiek, Rozwój, Świat, Muchę, Społem, Gońca Porannego, Tygodnik Ilustrowany, Kurier Warszawski i inne. Działalność PTN niejednokrotnie narażona była na szykany ze strony władz, np. częste rewizje, przeprowadzane w bibliotece, podczas których konfiskowano książki. Wybuch I wojny i działania frontowe na krótki czas przerwały działalność Towarzystwa. Duże szkody poniosła biblioteka, zdewastowana przez wojsko, kwaterujące w Domu Ludowym.

Po reaktywowaniu Polskiej Macierzy Szkolnej i jej połączeniu z PTN wspólnymi siłami przystąpiono do odbudowania biblioteki, przeprowadzając kilkakrotnie publiczne zbiórki książek. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. biblioteka posiadała niemal 3-tysięczny księgozbiór. Była to wówczas jedyna biblioteka publiczna na terenie miasta. W okresie międzywojennym następował systematyczny rozwój biblioteki, głównie wysiłkiem społecznym. Wzrastała liczba czytelników, zwiększał się księgozbiór, a dziennie wypożyczano przeciętnie 60 książek. Biblioteka cieszyła się dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród młodzieży. W 1924 r. uruchomiono osobny dział biblioteki, tzw. Książnicę Dziecięcą PMS. W lokalu biblioteki czynna była także czytelnia. Funkcję bibliotekarza przez wiele lat pełnił Bronisław Trojnowski.

W aktach miejskich zachowało się sprawozdanie z działalności biblioteki w roku 1928, w którym czytamy: „Liczba książek 5960. Nowych książek zakupiono za 600 zł. Oprawiono i naprawiono 520 książek za sumę 330,90 zł. Pensja bibliotekarza w Książnicy Dziecięcej i bibliotece zł 1200. Z biblioteki korzystało 910 czytelników: 657 uczniów z 11 szkół powszechnych i 253 dorosłych. Wydawanie książek odbywało się 3 razy w tygodniu. Wydawano przeciętnie 300 książek tygodniowo. W lokalu biblioteki jest czytelnia, w której wypożyczający książki przeglądają pisma ilustrowane, tygodniki, roczniki itp. Przy wydawaniu książek było zajętych 6 osób”.

Warto również dodać, że utrzymanie biblioteki kosztowało 1229 zł., a Książnicy Dziecięcej – 900.

Biblioteki stowarzyszeń społecznych

Obok biblioteki Polskiej Macierzy Szkolnej w okresie międzywojennym na terenie miasta czynne były placówki biblioteczne przy różnego rodzaju instytucjach i stowarzyszeniach społecznych. Były to stosunkowo niewielkie biblioteki i czytelnie pism, z których korzystać mogli bezpłatnie członkowie poszczególnych organizacji. Własne księgozbiory posiadały: Robotnicze Stowarzyszenie Oświatowe „Pochodnia” (przy ul. Kościuszki 49), Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich (ul. Zamkowa 38), żydowskie stowarzyszenie kulturalne ”Mizrahi” (ul. Warszawska 6), Stowarzyszenie Spożywców „Społem”, Stowarzyszenie Sportowe ”Sokół”, Związek Majstrów Fabrycznych (ul. Św. Rocha 11). Czynne były również biblioteki przy Resursie Rzemieślniczej i Związku Zawodowym Pracowników Handlowych (ul. Majdany 9). Od 1917 r. działała biblioteka Robotniczego Stowarzyszenia Oświatowego „Światło” (ul. Bagatela 8). W mieście działały też wypożyczalnie prywatne: „Biblioteka Nowości” Binnentalowej, wypożyczalnie Lichtensteina, J. Truchlińskiego i M. Rabcewicza (ul. Zamkowa 17) oraz „Wypożyczalnia Książek”  Henryka Mariana Koziarkiewicza (ul. Kilińskiego 9, w okresie późniejszym ul. Pułaskiego 6).

Biblioteka Henryka M. Koziarkiewicza

Działalność tej ostatniej zasługuje na szczególną uwagę, gdyż w znacznym stopniu odbiega od typowego wzorca biblioteki dochodowej. Biblioteka H. M. Koziarkiewicza powstało około 1918 r. i działała nieprzerwanie do września 1939 r. W 1936 r. posiada ponad 5 tys. książek, a korzystanie z niej ułatwia drukowany katalog. Zawartość księgozbioru scharakteryzował sam właściciel w liście z dnia 14 kwietnia 1936 r., skierowanym do Magistratu. Pisał: …Niniejszym oferuję Zarządowi Miejskiemu mój księgozbiór, liczący około 3-ch tysięcy tomów, który wydatnie zasiliłby Miejską Bibliotekę Publiczną. Książki powyższe są częściowo oprawione w płótno, częściowo w półpłótno, w tym 3-5% egzemplarzy nieoprawnych – broszurowych. Na powyższy księgozbiór składają się dzieła autorów polskich i autorów obcych, lecz znanych i uznanych przez świat literacki. Bardzo duży odsetek w powyższym zbiorze stanowią książki autorów „ostatniej doby”, między innymi są tu również książki naukowe Wydawnictwa Trzaski, Ewerta i Michalskiego pod nazwą Biblioteka Wiedzy i Biblioteka Podróżnicza…”.

Począwszy od 1924 r. Koziarkiewicz prowadził zeszyt statystyczny, w którym skrupulatnie notował ilość wypożyczonych książek, uwagi na temat czytelnictwa, dochody i wydatki. Chcąc pozyskać czytelników, niejednokrotnie obniżał wysokość opłat, wydawał ulotki, propagujące wypożyczalnię i czytelnictwo wartościowych dzieł. Charakterystyczne jest to, że H. M. Koziarkiewicz nie poprzestawał tylko na wypożyczaniu książek, pragnął w pewnym stopniu wpływać na gusty i zainteresowania swoich czytelników, m. in. poprzez odpowiedni dobór zakupywanych książek.

Czytelnie gazet i czasopism

Placówkami bibliotecznymi, założonymi i utrzymywanymi przez władze samorządowe były czytelnie gazet i czasopism. Na zebraniu w dniu 15 lipca 1925 r. Rada Miejska uchwaliła statut czytelni i zatwierdziła budżet. Miejskie Czytelnie Publiczne podlegały wydziałowi kultury i oświaty Magistratu, a korzystać z nich mogli bezpłatnie wszyscy mieszkańcy miasta. Datę otwarcia czytelń ustalono na dzień 1 września. Musiały jednak zajść nie przewidziane trudności ze znalezieniem lokalu, gdyż drugą czytelnię otwarto dopiero w roku następnym. W każdej czytelni zatrudniony był bibliotekarz (niekiedy w aktach pojawia się określenie: kierownik czytelni) i woźny. Każda czytelnia prenumerowała 29 tytułów czasopism społecznych, kulturalnych i politycznych, tj. Głos Polski, Kurier Polski, Republika, Neue Lodzer Zeitung, Kurier Poznański, Robotnik, Codzienny Kurier Ilustrowany, Naprzód, Kurier Poranny, Praca, Prawda Robotnicza, Pobudka, Przewodnik Katolicki, Głos Prawdy, Mucha, Światowid, Wiadomości Literackie, Panteon Polski, Świat, Tygodnik Ilustrowany, Droga, Przegląd Sportowy, Przegląd Tygodniowy, Wiedza i Zycie, Wychodźca, Gazeta Pabianicka i inne.

Czytelnie czynne były codziennie w godzinach 10-21, z przerwą obiadową, w niedziele i święta tylko w godzinach przedpołudniowych. Pierwsza czytelnia obsługiwała rejon starego miasta. Mieściła się w budynku przy ul. Bóźnicznej 6, a kierował nią Antoni Majewski. Druga czytelnia prowadzona przez Tomasza Oberle mieściła się przy ul. Poniatowskiego 11, w rejonie tzw. nowego miasta. Zachowane dane statystyczne, chociaż fragmentaryczne, wskazują, że czytelnie cieszyły się dużą popularnością. Przeciętna frekwencja kształtowała się w granicach 200 osób dziennie, z bardzo wyraźną przewagą mężczyzn. W okresie letnim odwiedziny w czytelni maleją. Z uwagi na trudności lokalowe czytelnie nie zawsze mogły przyjąć wszystkich chętnych, a i na pisma trzeba było czekać , niekiedy nawet kilka godzin. W okresie późniejszym, prawdopodobnie w pierwszej połowie lat  trzydziestych, otwarta została trzecia czytelnia pism przy ul. Kościuszki 7. Kierował nią przyszły bibliotekarz Miejskiej Biblioteki Publicznej – Zygmunt Staszewski.

Miejska Biblioteka Publiczna

Z inicjatywą utworzenia biblioteki miejskiej wystąpiła grupa postępowych działaczy oświatowych już w 1925 r., kiedy to na zebraniu Rady Miejskiej w dn. 15 VII 1925 r., podczas dyskusji nad sprawa zorganizowania Miejskich Czytelni Publicznych wysunięty  został postulat założenia biblioteki publicznej, utrzymywanej przez organa samorządowe. Na realizację tego projektu przyszło czekać lat jedenaście.

W 1928 r. grupa uczniów gimnazjum im. J. Śniadeckiego przeprowadziła publiczną zbiórkę książek na rzecz przyszłej biblioteki. Inicjatorem i organizatorem przedsięwzięcia był ksiądz Roman Konecki, nauczyciel gimnazjalny i kierownik Miejskiego Uniwersytetu Powszechnego. Zebrano wówczas kilkaset tomów. Książki początkowo złożone w mieszkaniu Koneckiego przekazane zostały tymczasowo do dyspozycji Uniwersytetu Powszechnego, po jego likwidacji księgozbiór przejął wydział kultury i oświaty Magistratu. W 1931 r. powołany został społeczny  Tymczasowy Komitet Wykonawczy Towarzystwa Przyjaciół Biblioteki Publicznej, który miał zająć się sprawą utworzenia biblioteki, zdziałał jednak niewiele. W rok później członkowie  Akademickiego Związku Pabianiczan przeprowadzili na terenie miasta drugą publiczną zbiórkę książek. Ze swej strony Magistrat zabiegał o pozyskanie dubletów z Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy. Przebywający wówczas w stolicy Kazimierz Śmiałkowski, w liście z dnia 29 kwietnia 1933 r., skierowanym do Władysława Godlewskiego, kierownika wydziału kultury, pisał: „Szanowny Panie. Korzystam z okazji, aby przyśpieszyć sprawę, która nas wiąże. Książki w bibliotece miejscowej wybrałem. Jest ich około 200 tomów”. W liście z 5 maja tegoż roku: „Książki są już przygotowane i część ich przywiezie kol. Effenberger Jerzy do Pabianic w niedzielę”.

Usilnie zabiegano również o dary z terenu miasta. Z ramienia Zarządu Miasta upoważniony do przyjmowania książek był Jan Kożuchowski. Stan księgozbioru, powiększonego o biblioteczkę pracowników miejskich, wynosił wówczas 1580 woluminów książek różnej treści, w tym 498 dzieł naukowych. Książki były uporządkowane, sklasyfikowane i zaopatrzone w katalog. Udostępnianie księgozbioru rozpoczęto we wrześniu 1934 r. w lokalu czytelni miejskiej przy ul. Kościuszki 7. W tym czasie biblioteka posiadała ok. 1800 wol., a korzystało z niej 200 czytelników. Dalsze zapisy do biblioteki zostały wstrzymane ze względu na niewielką ilość książek. W 1936 r. zaszła konieczność zmiany lokalu biblioteki. Pomieszczenie czytelni okazało się za ciasne i niewygodne. Wzrastał liczebnie księgozbiór, przybywało nowych czytelników.

Dla biblioteki udało się pozyskać trzypokojowe pomieszczenie na pierwszym piętrze w Domu Ludowym przy ul. Kościuszki, zwolnionym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Na wniosek wydziału kultury i oświaty Zarząd Miasta przyznał wysoką dotację (4 tys. zł) na uzupełnienie księgozbioru. Jednocześnie powołana została komisja, zajmująca się doborem książek. W jej skład weszli: Bolesław Futyma (prezydent miasta), T. Bothner  (prezes PMS), Stanisław Wajs (radny), B. Trojanowski (bibliotekarz PMS), Marian Jurakowski (redaktor Gazety Pabianickiej), W. Godlewski i Z. Staszewski.

W lutym 1936 r. Z. Staszewski został oddelegowany do Warszawy celem zaznajomienia się z organizacją i działalnością tamtejszej sieci bibliotek miejskich oraz źródłami taniego zakupu książek. W trakcie dwudniowego pobytu zwiedził kilka bibliotek, w tym Bibliotekę Publiczną m. st. Warszawy. Pabianickiego bibliotekarza interesowało przede wszystkim opracowanie księgozbioru, systemy wypożyczania i zagadnienia techniki bibliotecznej. Przy okazji złożył wizytę w Poradni Bibliotecznej Związku Bibliotekarzy Polskich, gdzie zamówił druki i formularze oraz książki fachowe, niezbędne w pracy bibliotekarskiej. W zakończeniu sprawozdania z pobytu w Warszawie pisał: „Miejska Biblioteka Publiczna powinna być skarbnicą całego dorobku kulturalnego Polski, przy czym literatura dawniejsza uwzględniona być winna w ogólnym przekroju, zaś cenniejsze literatury współczesne uwzględnione być winny możliwie szczegółowo”, proponując jednocześnie ponad sto tytułów, które należałoby niezwłocznie zakupić. Staszewski wysunął także propozycję gromadzenia księgozbioru regionalnego, zawierającego wszystkie opracowania dotyczące historii i współczesności miasta. W kwietniu Z. Staszewski uczestniczył w konferencji poświęconej akcji bibliotecznej w Zduńskiej Woli, a w grudniu – w dziesięciodniowym kursie bibliotekarskim w Płocku.

Tymczasem prowadzone były prace nad uruchomieniem biblioteki. Przyznany lokal wymagał zabiegów adaptacyjnych przeprowadzonych w sposób racjonalny. Pomieszczenie nie było duże, zwłaszcza że obok wypożyczalni miała funkcjonować czytelnia, zaopatrzona w księgozbiór podręczny i czasopisma oraz świetlica – miejsce pracy kulturalno-oświatowej.

Otwarcie Biblioteki nastąpiło 22 stycznia 1937 r. Zasady korzystania z księgozbioru określał regulamin. Książki udostępniane były codziennie w godzinach od 15 do 17: dla dorosłych we wtorki, czwartki i piątki, w pozostałe dni dla młodzieży. Przy zapisie do biblioteki czytelnik wpłacał kaucję w wysokości 3 zł oraz opłacał abonament miesięczny – 30 gr dorośli i 10 gr młodzież. Wypożyczano jednorazowo jedną książkę beletrystyczną na okres tygodnia i dzieło naukowe na dwa tygodnie, przy czym młodzież do lat 15 mogła wypożyczać jedynie lektury szkolne. W czytelni Biblioteki Miejskiej znajdowało  się 18 dzienników i 12 pism ilustrowanych. Tak udostępniano również wydawnictwa encyklopedyczne, słowniki i cenniejsze książki, których nie wypożyczano do domu.

W  szybkim tempie rozwijała się biblioteka. W chwili otwarcia księgozbiór liczył niewiele ponad dwa tysiące woluminów, w połowie roku 1939 – 4,5 tys. Wzrost liczebny księgozbiór następował drogą zakupów i darów. W roku sprawozdawczym 1938/1939 wpłynęły do biblioteki 742 książki, z tego 379 to dary. W zbiorach Archiwum zachowały się dwa pokwitowania, z których wynika, że 30 kwietnia 1939 r. Albin Kujawski podarował Bibliotece 59 książek, a 7 września tegoż roku firma Krusche i Ender ofiarowała 563 tomy. Spore sumy na zakup nowości wydawniczych przeznaczył Magistrat. Utrzymanie biblioteki kosztowało rocznie 7900 zł, z tego wydatki personalne pochłaniały 2364 zł, administracyjne -1645 zł,  prenumerata czasopism -1419 zł, zakupy i konserwacja  zbiorów- 2471 zł.  Dla porównania warto dodać, że wpływy z opłat abonamentowych wynosiły ok. 500 zł rocznie.

W szybkim tempie wzrastała liczba czytelników. Jeśli na początku 1937 r. na jednego czytelnika przypadały 43 tomy, a przeciętna frekwencja kształtowała się w granicach 150 osób dziennie, to dwa lata później były to już 4 tomy na jednego czytelnika, co spowodowało spadek przeciętnej frekwencji do ok. 100 osób dziennie. Jak wynika z opinii bibliotekarza, 25% księgozbioru stanowiły pozycje przestarzałe i mało poczytne. Tym niemniej pozostała część książek musiała przedstawiać  się niezwykle atrakcyjnie, skoro wypożyczono ich w latach 1938 i 1939 ponad 34 tys. rocznie. Dużym powodzeniem cieszyła się literatura młodzieżowa.

W związku z rozwojem biblioteki zaszła konieczność zatrudnienia przy  obsłudze czytelników jeszcze jednej osoby. W latach 1937/1939 funkcję pomocnika bibliotekarza pełnił Zbigniew Chojnacki. Działalność Biblioteki przerwał wybuch II wojny światowej.

Pabianice znalazły się na terenach wcielonych do Rzeszy, w tzw. Okręgu Reichgau  Wartheland. Już w pierwszym okresie swoich rządów niemieckie władze okupacyjne zlikwidowały wszystkie polskie instytucje kulturalne i oświatowe, działające na terenie miasta. Ze szczególną bezwzględnością tępił okupant polską książkę, rekwirując księgozbiory publiczne i prywatne.  Część zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej przewieziona została do miejscowej papierni, pozostałe książki zmagazynowano w pomieszczeniach wydziału gospodarczego Magistratu. Tylko niewielką część książek zdołano uratować, rozprowadzając je wśród czytelników. Wraz z księgozbiorem zginęła wówczas cała dokumentacja biblioteki, a budynek zajęła policja.

Uratowane książki powróciły po wojnie do nowo powstałej Biblioteki Miejskiej. Otwarcie biblioteki po wojennej przerwie odbyło się 1 kwietnia 1945 r. i zbiegło się w czasie z pierwszą po wojnie ogólnopolską konferencją bibliotekarską, obradującą w Pabianicach. W chwili otwarcia biblioteka posiadała 4200 książek, w pierwszym miesiącu działalności  zarejestrowanych zostało 220 czytelników, którzy wypożyczyli 862 woluminy. (Marek Czechowski „Z dziejów bibliotek i czytelnictwa powszechnego w Pabianicach”, Roczniki Biblioteczne, R. XXII: 1978, Z. 1-2)

Marek Czechowski był bibliofilem i bibliotekarzem, publikował  m. in. w Rocznikach Bibliotecznych, Kurierze Polskim, Odgłosach, Listach Bibliofilskich, Życiu Pabianic, PabArcie, prowadził stronę internetową – Antykwariat Pabianicki.


Autor: Sławomir Saładaj


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij