www.um.pabianice.pl
Pabianice znajdują się w aglomeracji łódzkiej. Stanowią zarazem centrum 120-tysięcznego powiatu. Funkcjonują tutaj najważniejsze dla społeczności instytucje i urzędy. Miasto liczy 58 tys. mieszkańców i obejmuje obszar 33 km2.

Eugenika

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę

Społeczność lokalna w latach 20. i 30. ubiegłego wieku nie była w najlepszej kondycji. Na każdym kroku występowała bieda i przeludnienie, rachityczne dzieci, wątła młodzież, wynędzniali i bezrobotni proletariusze. Każdego roku odnotowywano ponad sto nowych zachorowań na gruźlicę, przybywało osób niepełnosprawnych umysłowo tzw. głuptaków . Do tego dochodziły choroby weneryczne i alkoholizm, a także przestępczość. Istniejące formy pomocy były daleko niewystarczające. Dlatego też kilku pabianickich lekarzy - m. in. Witold Eichler, Zdzisław Świder (zmarł podczas Holocaustu), Walenty Piotrowski - postanowiło przeciwdziałać postępującej degeneracji. Środkiem zaradczym miała być eugenika. Według śmiałych i mocno utopijnych wizji miasto powinny zaludniać osoby dorodne, zdrowe na ciele i umyśle w liczbie pozwalającej na pełne zatrudnienie i godziwe życie. Doktor Eichler zaprosił do Pabianic pioniera eugeniki w Polsce – Leona Wernica, a na początku 1934 roku powstał pabianicki oddział Polskiego Towarzystwa Eugenicznego.

Wikipedia.org - Leon Wernic

*

„Płaca wzrasta, gdy dwóch przedsiębiorców biegnie za jednym robotnikiem”

(…) Teoria Malthusa stwierdza, iż ludność ma tendencję rozmnażania się szybciej niż potrzebne do jej utrzymania środki żywności, i na tej podstawie nawołuje do ograniczenia liczby urodzin, gdyż w przeciwnym razie spotkamy się ze zjawiskiem przeludnienia, które z powodu braku środków utrzymania wywoła wzrost śmiertelności.

Warstwy robotnicze, przeciwko którym przede wszystkim skierowane są ostrza tej teorii powinny zrozumieć, iż należy skończyć z płodzeniem dzieci, na podobieństwo królików, i że w ich własnym interesie leży zmniejszenie ilości urodzin.

Powinny zrozumieć słowa Cobdena, który powiedział, że „płaca wzrasta, gdy dwóch przedsiębiorców biegnie za jednym robotnikiem, spada zaś, skoro dwóch robotników biegnie za przedsiębiorcą”, i to, że mniejsza liczba potomstwa umożliwi im przeprowadzenie uzasadnionego dążenie do zapewnienia dzieciom miejsca na ziemi, znośnych warunków bytu i uchroni ich od współzawodnictwa zbyt licznych sióstr i braci. (F. Janowski „Wobec grożącego zjawiska przeludnienia”, Gazeta Pabianicka nr 14-15/1926 r.)

Gazeta Pabjanicka: tygodnik społeczny i informacyjny. 8 sierpnia 1926 r. nr 14/15

*

W sprawie „Cjankali”

Do Redakcji Gazety Pabianickiej. W dniach 24 i 25 września br. została wystawiona w kinie „Luna” w Pabianicach sztuka Wolfa pt. „Cjankali”. Sztuka ta propaguje teorię ograniczania ludności drogą usuwania płodu z łona matki i staje się środkiem agitacyjnym w rękach czynników nie liczących się z dobrem państwa. Utwór ten godzi w naukę wiary chrześcijańskiej zabraniającej zabójstwa człowieka, oddaje na łup samowoli i egoizmu nieprzygotowanych mas sprawę społeczną wielkiej wagi, brzemienną w skutki, trudne dziś do obliczenia; głębokie zagadnienia moralne, odpowiedzialność za życie własne i cudze, oraz jego wartość uzależnia od subiektywnego dążenia do wygody i użycia.

Stwarza precedens rewolucyjnego przeprowadzenia reform drogą nacisku tłumów na czynniki rządzące i sądownicze.

Uważając: że sprawy społeczne i moralne tej wagi mogą być uzdrawiane jedynie drogą szlachetnej ewolucji, podniesienia poziomu umysłowego i moralnego mas; że sprawa eugeniki i przyrostu ludności ma być przedmiotem rozważania i dociekania sfer lekarskich i prawodawczych, a podlega sankcji moralnej; i licząc się ze szkodami dla państwa, społeczeństwa i duszy zbiorowej narodu, które z tego powodu wyniknąć mogą, protestujemy przeciw tak lekkomyślnemu, bezwzględnemu traktowaniu spraw społeczno-moralnych i zwracamy się z prośbą do Wielmożnego Pana Starosty o łaskawe wstrzymanie zezwolenia na wystawianie sztuki Wolfa „Cjankali” i innych tego rodzaju imprez.

Podpisy: Związek Obywatelskiej Pracy Kobiet, Organizacja Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju, Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, Koło Kobiet Chrześcijanek i kilkadziesiąt nazwisk wybitniejszych osób w Pabianicach. (Gazeta Pabianicka nr 43/1930 r.)

*

Akademia Przeciwgruźlicza

W niedzielę, dnia 7 stycznia odbędzie się w sali Kina Oświatowego, o godz. 11.30 Akademia Przeciwgruźlicza, urządzona z racji odbywającej się obecnie akcji „Dni Przeciwgruźliczych”. Zebranie zagai p. dr w. Eichler prezes Pabianickiego Towarzystwa Przeciwgruźliczego, po czym p. dr L. Wernic z Warszawy, prezes Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Eugenicznego, zaproszony przez komitet, wygłosi odczyt pt. „Eugenika a gruźlica”. Następnie p. dr Z. Świder, kierownik Kasowej Poradni Przeciwgruźliczej wygłosi odczyt pt. „Jak wystrzegać się gruźlicy”. Referat ten będzie ilustrowany przezroczami . Wstęp dla wszystkich bezpłatny. (GP nr1/1934 r.)

Co to jest eugenika

Z inicjatywy p. dr. Eichlera odbędzie się w niedzielę zebranie organizacyjne mającego powstać u nas Oddziału Polskiego Towarzystwa Eugenicznego. Na zebranie zaproszeni zostali p. dr L. Wernic z Warszawy, prezes Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Eugenicznego oraz przedstawiciele Związku Lekarzy i różnych instytucji społecznych.

P. Wernic wygłosi odczyt „Eugenika a gruźlica”. Nasuwa się więc pytanie, co to za nauka i jakie są jej zadania.

Eugenika jest to nauka o higienie rasy, ma ona na celu walkę ze zwyrodnieniem rasy, dąży do stworzenia typu człowieka zdrowego zarówno cieleśnie, jak i duchowo, o umyśle nieprzeciętnym.

Jak wiadomo dziedziczymy po przodkach swych nieraz nawet dalszych, różne cechy i nie tylko drobne znamiona cielesne, ale również cechy charakteru oraz uzdolnienia w pewnym kierunku. Jako przykład podać można całe rodziny muzyków Bachów lub Mozartów, rodziny malarzy Styków i Kossaków itd.

Nasze właściwości cielesne i duchowe są więc sumą cech, odziedziczonych po naszych rodzicach i dalszych przodkach. Jedne z tych cech, mogą być w stanie ukrytym, a przekazane dopiero, tj ujawnione, w pokoleniach dalszych. Rozumie się, że dziedziczy się cechy zarówno dobre jak i ujemne. Wiadomo, że z małżeństw zawartych przez ludzi chorowitych, ze zboczeniami umysłowymi, pochodzą również ludzie mierni fizycznie i duchowo. Z rodziców zbrodniarzy pochodzą również przestępcy nałogowi. W tych wypadkach mówimy właśnie o obarczeniu dziedzicznym.

Otóż, eugenika, dążąc do praktycznego celu, stworzenia typu, będącego ideałem człowieka, znając niezłomne prawa dziedziczenia cech, zarówno dobrych, jak i złych, stara się sprzyjać zawieraniu małżeństw przez ludzi odpowiadających sobie zarówno umysłowo, jak i pod względem konstrukcji fizycznej, a przeciwdziała związkom typów mało wartościowych.

I oto powołuje ona do życia instytucje porad przedślubnych, opiniuje o nadawaniu się kandydatów lub też odradza im wstępowanie w związki małżeńskie, apelując do ich sumienia. Dalej, stara się to osiągnąć na drodze ustawodawczej – czy przez wydanie (w niektórych na razie tylko krajach) ustaw o przymusowej sterylizacji, tj. pozbawianiu zdolności posiadania potomstwa, chorych umysłowo lub przestępców nałogowych, czy to przez wprowadzenie obowiązku badań przedślubnych zdrowia kandydatów; przy czym nie chodzi bynajmniej tylko o choroby weneryczne, ale i gruźlicę, wady sercowe itd.

Potomkom naszym przekazujemy nie tylko cechy „własne”, tj. wrodzone, ale i nabyte wskutek szkodliwego czynnika zewnętrznego: mam tu na myśli np. wyradzający wpływ alkoholizmu. Z rodzin takich pochodzą epileptycy.

Eugenika zatem, walcząc z tymi cechami, już nie wrodzonymi, a nabytymi, zakłada poradnie i świetlice przeciwalkoholowe, poradnie przeciwweneryczne itd.

Rozumiejąc wreszcie, że wychowanie racjonalne ludzi pełnowartościowych możliwe jest tylko w znośnych warunkach materialnych, co przy licznym potomstwie jest nie do osiągnięcia, urządza również instytucje porad małżeńskich, porad co do naukowego ograniczania liczby potomstwa; dalej, urządza kursy racjonalnego wychowania dzieci, tj. kursy szkolenia matek, organizuje odczyty, wydaje broszury propagandowe. Dr Zdzisław Świder (GP nr 1/1934 r.)

Zebranie organizacyjne

W niedzielę odbyło się zebranie organizacyjne Pabianickiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Eugenicznego, zwołane z i inicjatywy p. dr. Eichlera. Na przewodniczącego obrad zaproszono p. dr. Wernica, prezesa Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Eugenicznego w Warszawie.

P. dr Wernic wygłosił dłuższe przemówienie, w którym przedstawił zadania eugeniki. Eugenika poza celem ogólnym, dążeniem do uszlachetnienia rodu ludzkiego, posiada doniosłe znaczenie dla państwa. Z małżeństw zawieranych lekkomyślnie przez ludzi dotkniętych różnymi zboczeniami psychicznymi, gruźlicą, wadą serca pochodzą dzieci chorowite, obarczone różnymi wadami, będąc z początku ciężarem dla rodziców, a później wskutek niezdolności do pracy, ciężarem dla państwa> tysiące takich ludzi zapełnia szpitale, przytułki, miliony marnują się bezprodukcyjnie.

Instytucja porad przedślubnych, tj. badanie stanu zdrowia przed ślubem młodych kandydatów, nie tylko uchroni więc młodych od nieszczęścia jakim są nieuleczalnie chore dzieci, ale również i młode państwo nasze od marnowania grosza publicznego, bo przecież utrzymywanie tysięcy niedołęgów, odbywa się na koszt ogółu, z podatków płaconych przez wszystkich. Obowiązkiem więc sumienia obywatelskiego jest zwracanie się młodych ludzi do tej poradni w razie jakichkolwiek wątpliwości.

Z drugiej strony wiadomo, że wychowanie zbyt dużej liczby nawet zdolnych dzieci jest często niemożliwe ze względów materialnych. Wtedy wychowanie każdego następnego dziecka odbywa się kosztem pozostałych, poziom odżywienia wszystkich członków rodziny, a więc i odporność na choroby obniża się. W tych przypadkach przyjdzie z pomocą instytucja porad małżeńskich, która, biorąc tylko pod uwagę poważne motywy, będzie udzielać naukowych porad ograniczenie liczby potomstwa. Nie będą one jednak udzielane ludziom nie pragnącym dzieci z pobudek egoistycznych> przykład wymierającej z tego powodu Francji jest dla nas groźną przestrogą.

Poradnie przedślubna i małżeńska, będą utworzone wspólnym wysiłkiem Pabianickiej Ubezpieczalni Społecznej (dawnej Kasy Chorych) oraz Zarządu m. Pabianic.

Po dyskusji naukowej dokonano wyboru Zarządu Towarzystwa Eugenicznego. Na prezesa Pabianickiego Towarzystwa Eugenicznego wybrano jednogłośnie p. dr. Eichlera, inicjatora utworzenia na terenie naszego miasta oddziału tego towarzystwa oraz powyższych poradni; na pozostałych członków Zarządu: dr. Manitiusa i dr Piotrowską jako wiceprezesów; komisarza Jabłońskiego, dyr. Golińskiego jako skarbników, dr. Świdra jako sekretarza. Na zastępców: dr Tymieniecką, dr. Piotrowskiego, dr Lisienkową. Do komisji rewizyjnej Michniewicza, dr Szapocznikową i mgr. Kasperskiego. (GP nr 2/1934 r.)

Eugenika a gruźlica

Niedziela 7 bm. była obrana przez Komitet Dni Przeciwgruźliczych jako główny dzień tej akcji walki z gruźlicą. Akademię zagaił przy wypełnionej sali Kina Oświatowego dr W. Eichler, prezes miejscowego Towarzystwa Przeciwgruźliczego podkreślając znaczenie propagandy i uświadomienia jak najszerszych mas o konieczności walki z gruźlicą, jako klęską społeczną. Mamy w Polsce, zaznacza prelegent, na z górą 30 mln mieszkańców – od 500 do 700 tys. chorych na gruźlicę niebezpieczną dla otoczenia, a do 70 tys. rocznie osób umiera na tę chorobę. Walka jest trudna, brak nam łóżek szpitalnych i sanatoryjnych, leczenie długie i bardzo kosztowne. Dlatego też do walki z tą chorobą musi iść ręka w rękę rząd, samorządy i całe społeczeństwo, tak, jak to się dzieje w innych państwach. Nie należy żałować drobnych ofiar raz na rok w okresie „Dni”, od których nikomu wymawiać się nie wolno.

Następny mówca dr E. Wernic z Warszawy, prezes Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Eugenicznego poruszył sprawę zachorowań na gruźlicę wśród dzieci, odwołując się do sumienia rodziców, którzy zbyt mało wykazują dbałości w kierunku zabezpieczenia swego potomstwa od zarażenia się, będąc sami chorymi lub pozwalając całować swe dzieci rozmaitym osobom. W Ameryce dzieci, wychodząc na spacer mają wywieszone na sobie tabliczki z napisem „nie wolno całować”.

Następnie prelegent wspomniał o zagadnieniu gruźlicy w stosunku do eugeniki, czyli nauki o zwyrodnieniu rasy. Gruźlica odgrywa bardzo dużą rolę w rozwoju fizycznym człowieka. Chociaż rodzice, rodzice chorzy na gruźlicę nie przekazują swej choroby dzieciom, ale faktem jest, że dzieci takich rodziców rodzą się wątlejsze, słabiej fizycznie rozwinięte, jednym słowem do suchot skłonniejsze, o ile nie zaraziły się we wczesnym okresie swego dzieciństwa od swych rodziców. Dlatego też zagadnienie walki ze zwyrodnieniem rasy, a więc i z gruźlicą, ma pierwszorzędne znaczenie państwowe. Ten bowiem tylko naród zapewni sobie w świecie stanowisko, który będzie miał siłę fizyczną i moc umysłową, a więc naród zdrowy.

Trzeci prelegent dr Z. Świder, kierownik poradni przeciwgruźliczej Ubezpieczalni miejscowej, omówił obszernie samą istotę gruźlicy, rozmaite sposoby zarażania się i drogi prowadzące do unikania takowego, jak też rozmaite sposoby nowoczesnego leczenia gruźlicy. Odczyt swój dr Świder ilustrował znaczną ilością przezroczy, które są własnością Ubezpieczalni. (GP nr 3/1934 r.)

Zapobiegać zwyrodnieniom rasy

W styczniu rb. powstał w Pabianicach oddział Polskiego Towarzystwa Eugenicznego, którego pierwszą czynnością była uchwała powołania do życia poradni przedślubnej i małżeńskiej. Zagadnienie rozumnego zawierania małżeństw ma wielkie znaczenie dla społeczeństwa i państwa, toteż nic dziwnego, że rządy państw kulturalnych starają się nadać im normy prawne, nieraz bardzo radykalne.

W Polsce zainteresowanie zagadnieniami eugeniki jest jeszcze nikłe, jednak w ostatnich czasach i ono wzrasta, nie pozostając bez wpływu na prawodawstwo. Nowy projekt prawa małżeńskiego uwzględnia w zadowalający sposób postulaty eugeniki. Niektóre czynniki społeczne widzą w szerzeniu się zasad eugenicznych niebezpieczeństwo dla moralności i z tego względu zwalczają działalność Towarzystwa Eugenicznego.

Czynią to prawdopodobnie z powodu niezrozumienia istoty eugeniki. Eugenika, czyli inaczej higiena rozrodu ludzkiego jest nauką, która zajmuje się stwarzaniem warunków , sprzyjających przyjściu na świat zdrowego potomstwa, względnie zapobiegających zwyrodnieniom rasy ludzkiej. Twórca tej nauki, Francis Galton, przyrodnik angielski, określa ją jako „naukę zajmującą się wszystkimi czynnikami, które polepszają dziedziczenie właściwości jakiejś rasy i doprowadzają ją do pomyślnego rozwoju. Z powyższych definicji żaden myślący człowiek nie może uważać eugeniki za czynnik burzący podstawy moralności ludzkiej.

Eugenika nie ma nic wspólnego z nauką o higienie ras, która nie posiada należytych podstaw naukowych, ma raczej zabarwienie polityczne i posługuje się często nią często w celach demagogicznych. Eugenika nie ma też nic wspólnego z poradniami świadomego macierzyństwa rozwijającymi masowo technikę zapobiegawczą rozmnażania, co może prowadzić do niepożądanych następstw, wpływających ujemnie nie tylko na ilość, ale i na jakość ludności.

Ze względu na zdolności do rozrodu eugenika dzieli ludzi na:

pełnowartościowych (najliczniejszych); mniej wartościowych (obciążonych dającymi się załagodzić chorobami dziedzicznymi lub nabytymi, mało znaczącymi defektami fizycznymi i umysłowymi); bezwartościowych (głuptaków, zwyrodnialców, niepoprawnych i niebezpiecznych przestępców).

Co do osobników trzeciej kategorii eugenika stoi na stanowisku, że należy ich bezwzględnie pozbawić możności rozmnażania się. Ludziom mniej wartościowym nie przeszkadza wstępować w związki małżeńskie, jednakże radzi zachować ograniczenie pod względem ilości potomstwa.

Pełnowartościowych, jako nosicieli dodatnich cech dziedzicznych i mogących uszlachetnić rasę ludzką, eugenika stara się skłaniać do posiadania większej ilości potomstwa i uprzywilejowywać ich pod względem ekonomicznym i społecznym. Poza tym eugenika odróżnia jeszcze osobników czasowo niezdolnych, którzy z powodu jakiejś poważniejszej choroby (gruźlica, choroby weneryczne) winni wstrzymać się od zawarcia związku małżeńskiego aż do czasu wyleczenia się z cierpienia.

Z tego krótkiego zestawienia widzimy, że eugenika dąży do poddania kontroli lekarskiej rozrodu ludzkiego, aby osłabić rozmnażanie się mniej wartościowych pod względem fizycznym i umysłowym osobników, popierać zaś rozród ludzi zdrowych i wartościowych.(GP nr 14/1934 r.)

Dr Eichler w Warszawie

W dniu 29 kwietnia br. odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Eugenicznego, w którym z ramienia Pabianickiego Oddziału Towarzystwa Eugenicznego wzięli udział dr Witold Eichler, prezes Oddziału i dr Walenty Piotrowski, kierownik Poradni Eugenicznej w Pabianicach.

Jednym z ważniejszych punktów obrad było omawianie szkicu projektu ustawodawstwa eugenicznego, który na wniosek czynników rządowych opracowuje Polskie Towarzystwo Eugeniczne. Projekt przewiduje między innymi obowiązkowe świadectwa lekarskie przedślubne, uprzywilejowanie pod względem ekonomicznym rodzin o większej liczbie dzieci oraz sterylizację bezwartościowych i szkodliwych dla społeczeństwa osobników. (GP nr 21/1934 r.)

„Dla lepszej ludzkości” - list z rewolucyjnego Meksyku

Towarzystwo Eugeniczne w Meksyku nadesłało Polskiemu Towarzystwu Eugenicznemu w Warszawie dla rozpowszechniania w Polsce notatkę następującej treści: (…) Rodzice chorzy, z wadami fizycznymi lub umysłowymi – nie mogą wydawać na świat zdrowych potomków, większa część przestępców, obłąkanych, ślepych i z wadami organicznymi staje się takimi z winy rodziców, którzy pozbawieni pierwiastka kulturalnego wydali ich na świat. (…)

Małżonkowie, jeżeli nie są zupełnie zdrowi nie powinni mieć dzieci i lepiej w tym wypadku ich od tego powstrzymać. (…) Wszystkie warunki ekonomiczne, społeczne i uczuciowe powinny ustąpić jako mniej ważne przy wyborze małżonka. Pierwszeństwo należy oddać osobie obdarzonej lepszym zdrowiem fizycznym, nie obciążonej chorobami, nie podlegającej zatruciom (narkomanii). Należy poznać, jakie wady, obciążenia i choroby umysłowe mieli przodkowie drugiej strony i jakie z nich mogą ujemnie wpłynąć na potomstwo.

Przed zawarciem związku małżeńskiego należy zasięgnąć porady lekarza, który udzieli wskazówek zdrowotnych i zbada dokładnie kandydatów, co będzie gwarancją utrzymania życia rasy w warunkach możliwie najlepszych. Dla lepszej ludzkości! (Gazeta Pabianicka nr 24/1934 r.)

Sterylizacje, kastracje a nauczyciele

Eugenika w wydaniu nazistowskim ostudziła nieco jej entuzjastów w Pabianicach. Gazeta informowała: „Sterylizacje, kastracje a nauczyciele”. Mowa, rzecz prosta o nauczycielach niemieckich. Wychowawcy niemieccy nie mogą przejść obojętnie obok problemu ubezpłodnienia, siłą rzeczy muszą zająć stanowisko, a siłą nakazu urzędowego nie wolno im protestować. Dlaczego? 14 lipca 1933 roku wyszedł dekret w sprawie zapobiegania dziedzicznie obciążonemu potomstwu. Odtąd w przypadkach, prawem przewidzianych może nastąpić przymusowe ubezpłodnienie (sterylizacja).

Orzeczenie następuje po zbadaniu komisyjnym jednostki podejrzanej o możliwość wydania małowartościowego potomstwa. Podlegają sterylizacji gruźlicy, epileptycy, upośledzeni umysłowo, dziedzicznie głuchoniemi i niewidomi. Sprawa jest związana podwójnym węzłem z pedagogiką niemiecką. Pośrednio każdy nauczyciel – są w tej mierze specjalne okólniki – winien czynnie popierać akcję narodowych socjalistów w dziedzinie podniesienia rasy.

Dekret sterylizacyjny wywołał w całym świecie kulturalnym olbrzymie wzburzenie. Protestowała także przeciwko niemu znaczna część społeczeństwa niemieckiego z katolikami na czele. Opozycja podkreślała, że nauka o dziedziczności jest jeszcze zbyt młoda, aby definitywnie orzekać dziedziczność jakiejś przypadłości. Podnoszono dalej, że często przypadki uznane za nieuleczalne i dziedziczne – okazywały się możliwe do usunięcia i dziedzicznie na potomstwo nie przechodziły.

Obok tego przytaczano cały arsenał argumentów moralno-etycznych, jak np., że przymusowa sterylizacja łamie przyrodzone człowiekowi prawo do wolności osobistej, że stoi w sprzeczności z naczelnym hasłem chrystianizmu – miłości bliźniego.

Hitleryzm domaga się od nauczycieli, by w imię dobra rasy niemieckiej wytłumaczyli młodzieży , społeczeństwu, opinii światowej, że nic nie może powstrzymać narodu przed ratowaniem czystości rasy. Dla opinii całego kulturalnego świata jest nauczyciel krzewicielem zasad humanitaryzmu, miłosierdzia i miłości bliźniego. Dla hitlerowców nauczyciel powinien spełniać rolę … agitatora przymusowej sterylizacji. Czy może być większy kontrast> czy może istnieć jaskrawszy dowód, na jakie manowce absurdu zabrnęli kierownicy Trzeciej Rzeszy, opętani błędem czystości rasy. (Gazeta Pabianicka nr 48/1934 r.)

*

Ogłoszenie

Towarzystwo Eugeniczne w Pabianicach podaje do wiadomości, że z dniem 7 kwietnia 1934 r. otwiera Poradnię Przedślubną i Małżeńską. Poradnia na razie będzie czynna raz na tydzień w każdą sobotę od godz. 3 do 4 po południu w Ambulatorium Ubezpieczalni, ul. św. Rocha 8, poczekalnia nr 26. Poradnia jest dla wszystkich mieszkańców miasta. Porady bezpłatne.

Autor: Sławomir Saładaj

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij