Rotary
A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkęRotary Club w Pabianicach powstał w 1938 roku i przetrwał do wybuchu wojny. W latach 90. XX wieku kilku znanych pabianiczan postanowiło wznowić działalność rotariańską. Miejscowy tygodnik (1998 r.) wyrażał nadzieję, ale też pewne powątpiewanie: Czy w Pabianicach znajdzie się kilkunastu zacnych obywateli, chcących regularnie przychodzić na spotkania, które trwać będą nie dłużej niż 1,5 godziny, a służyć mają rozważaniom na temat społecznie pożytecznych, humanistycznych działań?
Wojciech Walczak, historyk sztuki i kustosz pabianickiego muzeum, ma taką nadzieję. Dlatego pospołu ze Zbigniewem Jachorskim, przedsiębiorcą, oraz Andrzejem Małyską, współwłaścicielem restauracji „Trzy Korony”, podjął starania o założenie w naszym mieście Klubu Rotary.
Kluby spod znaku Rotary są dziś na całym świecie i zrzeszają łącznie ponad milion członków. A wszystko zaczęło się w 1905 roku w Chicago. Drobny przedsiębiorca Paul Harris założył kilkuosobowe koło samopomocy. Spotykano się za każdym razem u kogo innego – stąd nazwa, która w dowolnym tłumaczeniu oznacza „krążący”, „rotacyjny”.
Chicagowski pomysł sprawił, że po pięciu latach w Stanach Zjednoczonych działało 16 podobnych klubów, które połączono w organizację narodową. Z chwilą utworzenia Klubu Rotary w Winnipeg w Kanadzie organizacja nabrała charakteru międzynarodowego.
Do Polski idea Rotary dotarła w 1930 roku. W 1933 r. powstał Klub Rotary w Łodzi, a w 1938 r. dr Witold Eichler utworzył oddział pabianicki. Wojna przerwała działalność polskich rotarian, a władza ludowa była przeciwna jej wskrzeszeniu. Dopiero po 1989 roku pojawiły się – najpierw w Warszawie – inicjatywy reaktywacyjne. Obecnie działa już w różnych miastach kilkadziesiąt klubów skupionych w tzw. Dystrykcie Polskim. W Łodzi są dwa Kluby Rotary, a na czele jednego z nich stoi wywodzący się z Pabianic architekt, Włodzimierz Adamiak.
Wokół rotarian, na skutek niewiedzy skrzętnie podtrzymywanej przez powojenną cenzurę, wciąż utrzymuje się aura pewnej tajemniczości. Niektórzy porównują ich do masonerii, co nie jest słuszne.
Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to stowarzyszenie specyficzne: elitarne i ujęte w karby swoistego rytuału. Członków Klubu Rotary obowiązuje dyscyplina uczestnictwa w ściśle określonych czasowo spotkaniach, a samo członkostwo następuje dzięki zaproszeniu do grona rotarian przez już zrzeszonych. Rotarianin musi być człowiekiem znanym z uczciwości, wysokich walorów intelektualnych, z ugruntowaną pozycją społeczną i zawodową.
Rotary International ma na swoim koncie wiele skutecznie prowadzonych akcji humanitarnych, oświatowych, kulturalnych. Funkcjonuje też Federacja Rotariańska, finansująca stypendia międzynarodowe, wymianę kulturalną oraz programy zdrowotne. Pod hasłem „Polio Plus” Kluby Rotary na całym świecie wspólnie z międzynarodowymi organizacjami ochrony zdrowia realizują zakrojoną na szeroką skalę akcję wyeliminowania do roku 2005 zagrożenia chorobą polio. Polscy rotarianie wspierają pomoc dla dzieci niepełnosprawnych, sierot, a także uzdolnionych artystycznie.
Istotą działań rotariańskich jest szlachetnie pojęty lobbing na rzecz pomocy innym, prowadzony w różnych środowiskach zawodowych i grupach społecznych. „Uczynność ponad potrzeby własne” – to naczelna zasada przynależności do klubu. Jest już wielu pabianiczan, którzy mają zaspokojone potrzeby na przyszłość, może więc pora na uczynność? By nadać jej cechy rotariańskie, trzeba zawiązać klub, który wymaga rejestracji sądowej. Pierwsze kroki już zostały zrobione. Inicjatorzy wystosowali także kilka listów zapraszających do przynależności klubowej pod adresem zacnych pabianiczan. Być może więc po 60 latach odrodzi się pabianicki Rotary Klub.
Czasopismo Rotary w Polsce z 1938 roku informowało: Drugim pomyślnym wydarzeniem w naszym Dystrykcie było w ubiegłym kwartale organizacyjne zebranie nowo powstającego Rotary Klubu w Pabianicach w dniu 16 marca. Oprócz członków organizatorów w liczbie kilkunastu i mnie jako Naczelnika, obecnych było 7 kolegów z Klubu Łódzkiego, przybyłych tu w charakterze opiekunów tego nowego klubu. Nie zważając na to, że klub w Pabianicach nie jest jeszcze zarejestrowany, wybrano Radę i postanowiono odbywać regularne zebrania tygodniowe. Na Prezesa Klubu został wybrany Dr Witold Eichler (Pabianice, ul. Pułaskiego 21) – Naczelny Lekarz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Czwartkowe zebrania odbywają się w lokalu Klubu Związku Oficerów Rezerwy, Pabianice, ul. Pułaskiego 8, o godz. 20. Korespondencję do klubu należy kierować pod adresem prezesa Dr Witolda Eichlera. W. Sągajłło
The second successful event in our District was the organisation meeting of the provisional Rotary Club of Pabianice, on March 16th. The Club was officially organised by me in presence of 12 charter members and 7 members of the R.C. Łódź, who are sponsoring the new club. Althouhg the new club is not yet admitted to membership in Rotary International the chapter members having elected Board of Directors, decided to meet regularly each Thursday on 8 p.m. Dr Witold Eichler, Chief Physician at the Pabianice Health Insurance Hospital was elected President. The meetings shall be held at the „KOR” Pabianice, Pułaskiego 8, and all correspondence is to be addressed to the President Dr Witold Eichler, Pułaskiego 21. W. Sągajłło
Rotary w Polsce 1938, nr 1, 2, 3
Rotary Klub Pabianice – zebranie z dnia 16 III 1938
Obecni goście: Naczelnik Okręgu rot. W. Sągajłło oraz członkowie Klubu Łódzkiego rot. rot. Prezes Bajer, Małachowski, Jellinek, Rybołowicz, Koperski oraz wszyscy założyciele Klubu w liczbie 12 rot. rot. Andrzejewski Ryszard, Chąciński Teodor, Dąbrowski Kazimierz, Eichler Witold, Gajewicz Bronisław, Jasiński Władysław, Kokeli Tadeusz, Missala Witalis, Morawski Jerzy, Sokołowski Leszek, Wallas Jan.
Wybrana na ostatnim posiedzeniu Rada dokonała wyborów Zarządu, który ukonstytuował się następująco: Zarząd – Prezes dr Eichler Witold, Wiceprezes Sokołowski Leszek, sekretarz Jasiński Władysław, skarbnik Chęciński Teodor, gospodarz Missala Witalis. Komisja rewizyjna- Prezes Wallas Jan, inż. Gajewicz Bronisław, Kokeli Tadeusz.
Zebranie z dnia 31 III 1938
Obecnych 10 członków Klubu przy 2 nieobecnych usprawiedliwionych. Goście: dr Emilian Loth, członek Klubu Łódzkiego i nie-członkowie p. T. Botner i p. Brenicki. Po zagajeniu zebrania i powitaniu gości prezes dr Eichler odczytał korespondencję, m. in. list Rotary Klubu z Krakowa z pozdrowieniami i awizujący jednocześnie przesłanie proporczyka klubowego. Wzniesiono toast na cześć tego Klubu. Dr E. Loth wygłosił referat na temat „Masoneria a Rotary Kluby”.
Cieniem na działalności Rotary Klubu w Pabianicach położyła się sprawa Bolesława Jasińskiego, sekretarza klubu. Ówczesna prasa podawała, że znany na terenie Pabianic działacz sanacyjny, komendant „Strzelca”, sekretarz Rotary-Clubu Bolesław Jasiński, dopuścił się defraudacji na szkodę Pabianickich Zakładów Włókienniczych (obecnie własność Eiserta) przywłaszczając sobie około 20 tys. złotych gotówką. Jasiński był dawniej kierownikiem biura tej firmy, a następnie pełnił tam w zastępstwie funkcję kasjera. Defraudację ujawniono w czasie parodniowej jego nieobecności. Korzystał on bowiem ze swobody wskutek nieobecności dyrektorów, będących na urlopie. Jak się okazało pieniądze te przywłaszczał sobie systematycznie od dłuższego czasu. Ostatnio zabrał większą sumę i ulotnił się w niewiadomym kierunku. Jasiński prowadził wesoły, ponad jego stan tryb życia, toteż skromna pensja nie starczała mu na różne hulanki. Jasiński pozostawił żonę i dzieci. Sprawą zajął się prokurator i za Jasińskim rozesłano listy gończe. Afera powyższa wywołała, ze względu na osobę znanego w kolach sanacji pabianickiej Jasińskiego zrozumiałą sensację. (Tygodnik Polityczny Warszawskiego Dziennika Narodowego nr 11/1939 r.)
Wzmianki o pabianickich rotarianach znajdujemy w takich publikacjach, jak np. Leon Chajn „Polskie Wolnomularstwo 1920-1938”, Warszawa 1984, Andrzej Zwoliński „Wokół masonerii”, Kraków 1995 r.
Autor: Sławomir Saładaj