www.um.pabianice.pl
Pabianice znajdują się w aglomeracji łódzkiej. Stanowią zarazem centrum 120-tysięcznego powiatu. Funkcjonują tutaj najważniejsze dla społeczności instytucje i urzędy. Miasto liczy 58 tys. mieszkańców i obejmuje obszar 33 km2.

Gigant Tory

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę

Społeczność żydowska w Pabianicach tworzyła silną wspólnotę, posiadała własne elity kulturalne i autorytety moralne. Przebywali tutaj cadykowie i rabini, cudotwórcy i mędrcy. Toczono zaciekłe spory i dyskusje. W kamienicach starego miasta mieściły się siedziby licznych organizacji religijnych, politycznych, społecznych i gospodarczych. Zbiorowość przeżywała wspólnie ważne wydarzenia i święta. Podstawę życia dzielnicy żydowskiej stanowiła wielopokoleniowa i mocno rozgałęziona rodzina z chmarą dzieci. Wypracowany został system opieki nad żebrakami, chorymi i starcami. Szczególne znaczenie przypisywano edukacji. Edukacja wyznaniowa chłopców odbywała się w chederze. Była to szkoła elementarna. Najzdolniejsi uczniowie kontynuowali naukę w jesziwie, będącej średnią szkołą talmudyczną, która znajdowała się przy ulicy Kaplicznej 8.

Pabianiccy Żydzi byli chasydami, szukającymi kontaktu z najlepszymi, najbardziej skutecznymi cadykami. Cadyk – jak wierzono - był pośrednikiem między niebem a ziemią, realizującym na ziemi wolę Boga i interweniującym w ludzkich sprawach w niebie. Każdy cadyk był Mesjaszem dla swoich chasydów. Do cadyka przychodzili po radę i wsparcie duchowe. On zaś godził mistyczną kontemplację z rozwiązywaniem problemów bardzo praktycznych. Przed stu laty powstała prasa pabianicka, która już w pierwszych numerach opisywała niespotykany entuzjazm jaki towarzyszył wizytom cadyków. Rozgorączkowanych pabianiczan musiała uspokajać policja: „Tłumy całe Żydów spotykały cadyka, a następnie odprowadzały na stację kolejową, a każdy chciał dotknąć się do niego. Ścisk był na stacji tak wielki, iż policja musiała pilnować porządku i całości rabina”(Gazeta Pabjanicka 1913)

W Pabianicach na czele rabinatu stali: Józef Ryss, Szmuel Abramowicz, Dawid Pik, Abraham Perlmutter, Jakub i Genoch Kuczyńscy, Menachem Mendel i Avraham Yissachar Alterowie. Jednakże w mieście przebywali czasowo ze swoimi dworami również inni cadykowie-rabini. Jednym z nich był sławny Dawid Bornstein. Urodził się 20 sierpnia 1876 r. w Nasielsku, koło Sochaczewa. Jego ojcem był cadyk i rabin Sochaczewa Szmuel (Samuel), autor książki „Shem Mishumuel”. Dziadek natomiast to rabin Abraham ben Zeew Nachum Bornstein z Sochaczewa, autor prac religijnych „Avnei Nezer” i „Eglei Tal”.

Dawid od wczesnej młodości ujawniał niepospolite zalety charakteru i umysłu. Miał fenomenalną pamięć i szybko pochłaniał wiedzę. Kształceniem Dawida zajmowali się rabin Izzaak Szlomo Lieberman z Ozorkowa oraz dziadek Nachum Bornstein. Podczas bar mitzvy ten ostatni powiedział, że trzynastoletni Dawid jest już w pełni uformowanym człowiekiem. Jednak nie pozwalał mu w tak młodym wieku na wyrażanie własnych opinii na temat Tory. Dawid w wieku 17 lat ożenił się z Esterą, córką rabina Mottla Wenguta. Aczkolwiek pozostał w domu dziadka, żeby prowadzić dalsze studia pod jego kierunkiem.

W 1908 r. Dawid został rabinem Wyszogrodu. Nauczał tam Tory metodą sochaczewską. Po wybuchu I wojny światowej rabin Bornstein zamieszkał w Łodzi. Kiedy ustały działania wojenne nie wrócił już do Wyszogrodu, ze względu na konflikt z władzami gminy żydowskiej. Rabin nie szczędził im słów krytyki. W tym czasie zasłynął jako jeden z najwybitniejszych znawców i nauczycieli Tory. Wiele znaczących społeczności takich jak Pabianice i Będzin proponowało mu urząd rabina. W latach 1918-1926 Dawid Bornstein pełnił funkcję rabina w Tomaszowie Mazowieckim. W 1926 r. zmarł jego ojciec, rabin Sochaczewa. Wszyscy miejscowi chasydzi poprosili Dawida, żeby wrócił do Sochaczewa. Bornstein upowszechniał własny styl chasydyzmu. Znamionowała go niezwykła biegłość w rozumieniu Talmudu, dlatego też otrzymał honorowy tytuł gaona – geniusza i giganta Tory.

Zagadkę stanowi fakt, iż Bornstein w 1926 r. przenosi na krótko swój dwór (najbliższa rodzina i uczniowie) do Pabianic. Tutaj też utworzył jesziwę „Beis Avracham” (Yeshivat Beit Avrohom). Szkoła prowadziła zajęcia w duchu Abrahama ben Zeew Nachuma Bornsteina, czyli dziadka Dawida. Podobne szkoły powstały w Otwocku, Warszawie i Łodzi. Popularyzacji metody sochaczewskiej służył także wychodzący w Warszawie miesięcznik „Beis Avraham”. Bornstein był również członkiem Rady Mędrców Tory i jednym z liderów Agudas Izrael (Związek Izraela), partii głoszącej ortodoksyjny judaizm i konieczność osiedlania się w Palestynie. Działał aktywnie w Moetzes Gedoai HaTorah (Najwyższa Rada Rabiniczna). Brał udział w konferencjach Światowego Kongresu Agudy w 1929 i 1937 r.

Cadyk Dawid odwiedził Palestynę w 1924 i 1925 r. Zamierzał zakupić teren dla chasydów z Polski. Plany te pokrzyżował kryzys ekonomiczny. Zabrakło odpowiednich środków finansowych. W Pabianicach także tłumaczył ortodoksom, że „wśród ludzi szukających Boga i przestrzegających jego przykazań obudziło się i narasta pragnienie powrotu do Ziemi Świętej, które jest znakiem czasu. Musimy wypełnić nakaz osiedlenia się w Ziemi Izraela”, a zarazem dodawał: „Ludzie przebiegają świat w poszukiwaniu różnych doznań:wspinają się po górach, zgłębiają otchłań oceanów, przemierzają dzikie ostępy i pustynie. Jest jedno miejsce, które pomijają w swych wędrówkach – serce. A tam znajdujemy Boga”.

Wybuch II wojny światowej zastał rabina Bornsteina w Łodzi. Doświadczył pierwszych prześladowań nazistowskich Udało się mu wraz z rodziną przedostać do Warszawy. Przebywał w getcie, jego dom stał się początkowo ośrodkiem studiowania Tory i spotkań liderów społeczności żydowskiej. Zachowały się wzmianki o kontaktach Bornsteina z rabinem Pabianic i Kalisza Alterem. Z czasem musiał się ukrywać przed nazistami. Pracował w warsztatach i fabryczkach. na terenie getta. Zmarł w 1942 r. Wszystkie rękopisy Bornsteina uległy zniszczeniu za wyjątkiem paru stron komentarzy do hagady opowiadanej podczas wieczerzy sederowej. Strony te ukazały się jako „Chasdei Dovid” w „Pesach Haggadah”- dziewiątym tomie prac jego ojca rabina Samuela.

W 1929 r. rabin Bornstein, popierany przez Agudę, ponownie kandydował na urząd rabina Tomaszowa Mazowieckiego. Zmierzył się z rabinem Brotem. Głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia. Wtedy Bornstein pojechał do Pabianic, ustępując miejsca swojemu kontrkandydatowi. Jednak Brot nie chciał przyjąć zaszczytnego stanowiska bez aprobaty Bornsteina. Oczywiście otrzymał tę zgodę. Później Brot był rabinem Antwerpii, Belgia i rabinem na Manhattanie w Nowym Jorku.

Brat Dawida rabin Chanoch Henoch w 1924 r. wyemigrował do Palestyny. Dynastia rabinów sochaczewskich trwa nadal, a sochaczewski chasydyzm rozwija się pomyślnie. Centrum ruchu jest jesziwa w Bayit Vegan.

Autor: Sławomir Saładaj

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij